Świetny pomysł na wykorzystanie zalegających w zamrażalniku białek. Mi się uzbierało coś ok 20, więc musiałam w końcu coś z nich zrobić. Padło właśnie na babeczkę i na bezę, którą macie tutaj . Babka jest miękka, delikatna i bardzo dobra. Jak najbardziej możemy zrobić ją też w keksówce jako zwykłe ciacho :)
Przepis ze strony smaker.pl.
Składniki:
- 7 białek
- 1 szkl cukru
- 1,5 szkl mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3/4 szkl oleju
- 1 kisiel truskawkowy
- 2 łyżki kakao
- 1/3 szkl maku
- 4 łyżki wody
Przygotowanie:
Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodajemy stopniowo cukier.
Mąkę z proszkiem przesiewamy i dodajemy stopniowo do białek - dokładnie mieszamy. Dodajemy olej oraz wodę, mieszamy.
Ciasto dzielimy na 4 części. Do jednej dodajemy kakao, do drugiej mak, do trzeciej kisiel (opcjonalnie możemy dodać też czerwony barwnik, wtedy uzyskamy żywszy kolor), a ostatnią część zostawiamy białą.
Foremkę natłuszczamy, obsypujemy mąką i wykładamy kolejno części ciasta :
jasne -> kakaowe -> różowe -> z makiem.
Piekarnik nagrzewamy do 180st C i pieczemy ciacho ok 40 - 45min do suchego patyczka (jeśli zacznie nam się za szybko przypiekać, to przykrywamy babeczkę folią aluminiową). Po upieczeniu wyjmujemy ją z blaszki i studzimy. Już ostudzoną dowolnie dekorujemy.
Smacznego ! :)
Szaleństwo tu widzę:) na bogato.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Di
wygląda bardzo pysznie!
OdpowiedzUsuńi tak też smakuje :) nie spodziewałam się, że wyjdzie taka smaczna :)
Usuń