Te muffinki są najprostsze i najzwyklejsze, bez dodatków i dodatkowej pracy. Czyli jest to coś dla zapracowanych osób, które nie mają zbyt dużo czasu na rozpieszczanie siebie i bliskich. Przepis wygrzebałam na blogu tysiąc smaków, trochę go zmodyfikowałam na własne potrzeby.
Wyszły mi 22 babeczki :)
Wyszły mi 22 babeczki :)
Składniki:
- 2 szkl mąki
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 0,5 szkl cukru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 2 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- szczypta soli
- 1 szkl mleka
- 0,5 szkl oleju
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzewamy do 180st C.
Do miski wrzucamy mąkę, proszek do pieczenia, sodę i mąkę ziemniaczaną.
Do drugiej miski wbijamy jajka, dodajemy cukier i cukier waniliowy i ubijamy masę do białości. Następnie dodajemy mleko i olej - miksujemy. Na koniec wsypujemy mąkę z dodatkami i ostatecznie wszystko dokładnie ze sobą łączymy.
Do papilotek nakładamy masę tak do połowy (ciasto sporo rośnie). Pieczemy w nagrzanym piekarniku 20 - 30min.
Smacznego ! :)
Ładnie wyrosły!
OdpowiedzUsuńdziękuję ! :)
UsuńMają jakiś smak czy zajeżdżają sodą i mąką?
OdpowiedzUsuńsą bardzo dobre, żaden z tych składników nie jest nadmiernie wyczuwalny :)
UsuńDodalam jablka i cynamon-pychotka
OdpowiedzUsuń