Coś innego niż klasyczna szarlotka. Fajne połączenie jabłek z orzechową polewą, na prawdę mile nie tylko mnie zaskoczyła :) W oryginalnym przepisie polewa nie była orzechowa tylko migdałowa, a przepis znalazłam na blogu dancia.blog
Składniki :
- 4 jajka
- 150 g cukru pudru
- 120 g mąki
- cukier waniliowy
- cynamon
- 3-4 jabłka
- łyżeczka cukru do posypania jabłek
- orzechy włoskie (tak ok 30g)
- opcjonalnie rodzynki
Polewa:
Jabłka obieramy i kroimy na cieniutkie plasterki. Orzechy włoskie siekamy na drobno.
Piekarnik nagrzewamy do 175st C.
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy je ze szczyptą soli na sztywną pianę. Stopniowo dodajemy cukier puder. Zmniejszamy trochę obroty i dodajemy po 1 żółtku, oraz stopniowo dosypujemy mąkę i cukier waniliowy. Miksujemy dokładnie do czasu połączenia się składników.
Blaszkę o wymiarach 36x26cm wykładamy papierem do pieczenia, posypujemy posiekanymi orzechami i wykładamy równomiernie masę. Układamy plasterki jabłek i wciskamy między nie rodzynki - posypujemy delikatnie cynamonem i cukrem. Pieczemy w nagrzanym piekarniku 35-40 min (w połowie pieczenia przykrywamy blaszkę papierem do pieczenia, aby jabłka zmiękły).
Po upieczeniu wyjmujemy gorące ciasto na blat i gorący biszkopt zawijamy ciasno w roladę. Zawijamy np. w papier do pieczenia i ściereczkę i odkładamy do całkowitego wystygnięcia - wcześniej nie możemy jej rozwinąć !
Polewa :
Masło, miód, cukier, mleko rozpuszczamy w garnuszku na małym ogniu. Dodajemy posiekane orzechy i wszystko razem dokładnie mieszamy. Odstawiamy do wystudzenia i gdy będzie już gęsta, wykładamy ją na ostudzoną roladę. Całość odstawiamy najlepiej na całą noc.
Smacznego ! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz