Ciepłe bułki z samego rana jak najbardziej mogę zaliczyć do ulubionych, bo nie ma nic lepszego niż drożdżówki ze szklanką mleka :) Przepis na ciasto znalazłam na kawaiczekolada.pl
- 650 g mąki pszennej
- 125 g margaryny
- 100g cukru
- 50g świeżych drożdży
- 2 szkl mleka
- 2 jajka
- szczypta soli
dodatkowo :
- 50g rozpuszczonej margaryny - przestudzonej
- 2 tabliczki posiekanej, mlecznej czekolady
- posiekane rodzynki
Przygotowanie:
Do małej miseczki rozkruszamy drożdże, dodajemy 1 łyżkę cukru i 1/2 szkl ciepłego mleka - rozpuszczamy i odstawiamy.
W garnuszku rozpuszczamy margarynę z pozostałym mlekiem i cukrem.
Do dużej miski przesiewamy mąką wraz ze szczyptą soli. Dodajemy żółtka, rozpuszczone drożdże i rozpuszczoną margarynę z mlekiem i cukrem. Wszystkie składniki dobrze zagniatamy do czasu, aż ciasto będzie nam odchodziło od ręki i będzie elastyczne. Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (1 -2 godz).
Po tym czasie odrywamy spory kawałek ciasta i wykładamy go na obsypaną mąką stolnicę. Ciasto posypujemy z wierzchu mąką i wałkujemy je na cienki placek. Smarujemy go rozpuszczoną margaryna, posypujemy posiekaną czekoladą i rodzynkami. Całość zwijamy ciasno w roladę i tniemy na plasterki o grubości ok 0,5 cm. Przekładamy je na blaszkę, pamiętając aby zostawić od siebie dość spore odstępy. Odstawiamy bułeczki do wyrośnięcia na jakieś 20-30min. Pieczemy w nagrzanym do 200st. C piekarniku przez ok 15-20 min.
Smacznego ! :)
Bardzo lubię drożdzowe wypieki:D
OdpowiedzUsuńja również ! :)
Usuń