kursor

/jedzenie_i_picie/jedzenie/babeczka.cur

piątek, 31 stycznia 2014

Pasztet z zielonej soczewicy

Dzisiaj przepis nie na słodko, wręcz odwrotnie, bo mam dla Was coś wytrawnego.
Długo za mną "chodził" i wreszcie się zabrałam na jego zrobienie. To zdecydowanie moje smaki, reszty domowników raczej niekoniecznie, ale też go jedli. Na mojej liście takich warzywnych pasztetów znajduje się jeszcze pasztet z fasoli i brokułów, na te też przyjdzie czas :) 


Składniki:
  • 1,5 szkl zielonej soczewicy
  • 2- 3 marchewki
  • 300 g pieczarek
  • 1 duży lub 2 małe ząbki czosnku
  • pół selera
  • 1 pietruszka
  • 2 duże cebule
  • 2 jajka
  • 4-5 łyżek bułki tartej
  • 1 liść laurowy
  • 3 ziarenka ziela angielskiego
  • 1 kostka rosołowa
  • natka pietruszki 
  • sól, pieprz prawdziwy i ziołowy, słodka i ostra papryka
  • 2 łyżki oleju słonecznikowego opcjonalnie


Przygotowanie:

Soczewicę wrzucamy do garnka, zalewamy 3 szklankami wody, dodajemy kostkę rosołową, liść laurowy, ziele angielskie i gotujemy do miękkości (może się rozpaść, bo i tak ją będziemy mielili). Kiedy już woda całkowicie wyparuje, wyciągamy ziele angielskie oraz liść laurowy i odcedzamy soczewicę na sitku.

Pietruszkę, seler i marchewkę gotujemy do miękkości.

Cebulę obieramy, kroimy na mniejsze kawałki i smażymy, pod koniec dodajemy obrane i pokrojone pieczarki. Przesmażamy razem do czasu wyparowania wody. Czosnek drobno siekamy i wrzucamy na patelnię, smażymy jeszcze ok 3-5 min.

Kiedy wszystkie składniki nam przestygną, mielimy je w maszynce do mięsa. Do zmielonej masy dodajemy jajka, bułkę tartą i doprawiamy dobrze do smaku (pasztet ma być pikantny, muszę powiedzieć że dość sporo trzeba tych przypraw wsypać). Dokładnie wszystko razem łączymy, a następnie przykładamy do aluminiowej foremki lub do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. 

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180st C i pieczemy pasztet ok. 40 - 60min (zależy od tego jaka jest grubość pasztetu i od piekarnika, wierzch ma być przypieczony). Po tym czasie go wyciągamy i odstawiamy do wystudzenia, a następnie na całą noc wkładamy do lodówki.


Smacznego ! :) 


wtorek, 28 stycznia 2014

Drożdżowe ślimaki z czekoladą

Ciepłe bułki z samego rana jak najbardziej mogę zaliczyć do ulubionych, bo nie ma nic lepszego niż drożdżówki ze szklanką mleka :) Przepis na ciasto znalazłam na kawaiczekolada.pl


Składniki na ciasto:
  • 650 g mąki pszennej
  • 125 g margaryny
  • 100g cukru
  • 50g świeżych drożdży
  • 2 szkl mleka
  • 2 jajka
  • szczypta soli
dodatkowo :
  • 50g rozpuszczonej margaryny - przestudzonej
  • 2 tabliczki posiekanej, mlecznej czekolady
  • posiekane rodzynki

Przygotowanie:

Do małej miseczki rozkruszamy drożdże, dodajemy 1 łyżkę cukru i 1/2 szkl ciepłego mleka - rozpuszczamy i odstawiamy.

W garnuszku rozpuszczamy margarynę z pozostałym mlekiem i cukrem.

Do dużej miski przesiewamy mąką wraz ze szczyptą soli. Dodajemy żółtka, rozpuszczone drożdże i rozpuszczoną margarynę z mlekiem i cukrem. Wszystkie składniki dobrze zagniatamy do czasu, aż ciasto będzie nam odchodziło od ręki i będzie elastyczne. Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (1 -2 godz). 

Po tym czasie odrywamy spory kawałek ciasta i wykładamy go na obsypaną mąką stolnicę. Ciasto posypujemy z wierzchu mąką i wałkujemy je na cienki placek. Smarujemy go rozpuszczoną margaryna, posypujemy posiekaną czekoladą i rodzynkami. Całość zwijamy ciasno w roladę i tniemy na plasterki o grubości ok 0,5 cm. Przekładamy je na blaszkę, pamiętając aby zostawić od siebie dość spore odstępy. Odstawiamy bułeczki do wyrośnięcia na jakieś 20-30min. Pieczemy w nagrzanym do 200st. C piekarniku przez ok 15-20 min.


Smacznego ! :)

piątek, 24 stycznia 2014

Tort z masą kajmakową i bitą śmietaną

Długo szukałam tortu na urodziny mojej mamy i znalazłam ten, który wydawał mi się idealny. I się nie myliłam, wyszedł pyszny, chociaż następnym razem do masy kajmakowej dodam dodatkowo przy ubijaniu śnieżkę, żeby ta warstwa wyszła kremowa, a nie taka zbita :) PS. Czekam z niecierpliwością na dzień, kiedy uda mi się przekroić idealnie biszkopt ! Z przekrojeniem na pół nie mam problemu, ale na więcej części to dla mnie wielki wyczyn :D


Biszkopt :
  • 8 jajek
  • 1 szkl mąki pszennej
  • 3/4 szkl cukru
  • 15 dag zmielonych orzechów włoskich
  • 16 g cukru waniliowego
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli

Masa kajmakowa :
  • duży, gęsty jogurt naturalny
  • 1/2 puszki masy kajmakowej
  • 2 łyżki żelatyny

Masa śmietanowa :
  • 400ml śmietany 30 lub 36%
  • cukier puder do smaku
  • 1/2 śmietan-fixy
Poncz:

  • 2/3 szkl wody
  • cukier waniliowy
  • 1/3 szkl. cukru 
  • 1 kieliszek spirytusu
  • 2-3 łyżki rumu
Dodatkowo:
  • dżem z czarnej porzeczki
  • orzechy włoskie do dekoracji

Przygotowanie:

Biszkopt: Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy je na sztywną pianę ze szczyptą soli. Pod koniec ubijania stopniowo dodajemy cukier i cukier waniliowy, cały czas ubijając. Następnie kolejno dodajemy po 1 żółtku, nie przerywając miksowania. Mąkę wymieszać z orzechami i proszkiem do pieczenia, przesiewamy do masy jajecznej. Całość delikatnie mieszamy drewnianą łyżką. Dno tortownicy o śr. 22-24 cm, wyłożyć papierem do pieczenia (boków niczym nie smarować i nie wykładać!).Do formy wlać ciasto. Piec w  170st C. ok. 50 min do suchego patyczka.  Biszkopt od razu po upieczeniu  wyjąć z piekarnika, opuścić na podłogę lub blat z wysokości  60 cm. Odstawiamy ciasto w tortownicy do uchylonego piekarnika do ostygnięcia. Przestudzony biszkopt wyjmujemy z formy, a następnie przecinamy go na 3 części.

Poncz: Wodę zagotowujemy razem z cukrem i cukrem waniliowym. Zdejmujemy z ognia, chwilę studzimy i dodajemy alkohol, dokładnie mieszamy - odstawiamy.

Masa kajmakowa: Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości wrzątku. Jogurt ubijamy ok. 5 min do czasu spienienia, dodajemy do łyżce kasy kajmakowej ciągle miksując. Następnie dodajemy przestudzoną żelatynę i dokładnie mieszamy, całość odstawiamy np. do lodówki, aby masa nam zastygła.

Masa śmietanowa : Śmietanę ubijamy (pamiętajmy aby nie robić tego za długo bo wyjdzie nam masło), dodajemy pod koniec cukier i śmietan-fixy. 

Przełożenie:

1 część biszkoptu --> nasączamy
masa kajmakowa  
2 część biszkoptu --> nasączamy 
warstwa dżemu z czarnej porzeczki --> masa śmietanowa  --> ponownie warstwa dżemu z porzeczki, ale już o wiele cieńsza, a więc smarujemy bardzo delikatnie 
3 część biszkoptu --> nasączamy 
wierzch i boki smarujemy masą kajmakową, która nam została (na górze ma być grubsza warstwa, a na bokach tylko tyle aby orzechy nam się dobrze przykleiły) 
boki obsypujemy posiekanymi drobno orzechami

Odstawiamy tort najlepiej na całą noc.


Smacznego ! :) 


   


środa, 15 stycznia 2014

Rolada z jabłkami

Coś innego niż klasyczna szarlotka. Fajne połączenie jabłek z orzechową polewą, na prawdę mile nie tylko mnie zaskoczyła :) W oryginalnym przepisie polewa nie była orzechowa tylko migdałowa, a przepis znalazłam na blogu dancia.blog

Składniki :
  • 4 jajka
  • 150 g cukru pudru
  • 120 g mąki
  • cukier waniliowy
  • cynamon
  • 3-4 jabłka
  • łyżeczka cukru do posypania jabłek
  • orzechy włoskie (tak ok 30g)
  • opcjonalnie rodzynki
Polewa:
  • 100 g masła
  • 5 łyżek mleka
  • 1 łyżka miodu
  • 7 łyżek cukru
  • 100 g orzechów włoskich


Przygotowanie:

Jabłka obieramy i kroimy na cieniutkie plasterki. Orzechy włoskie siekamy na drobno.

Piekarnik nagrzewamy do 175st C.

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy je ze szczyptą soli na sztywną pianę. Stopniowo dodajemy cukier puder. Zmniejszamy trochę obroty i dodajemy po 1 żółtku, oraz stopniowo dosypujemy mąkę i cukier waniliowy. Miksujemy dokładnie do czasu połączenia się składników.

Blaszkę o wymiarach 36x26cm wykładamy papierem do pieczenia, posypujemy posiekanymi orzechami i wykładamy równomiernie masę. Układamy plasterki jabłek  i wciskamy między nie rodzynki - posypujemy delikatnie cynamonem i cukrem. Pieczemy w nagrzanym piekarniku 35-40 min (w połowie pieczenia przykrywamy blaszkę papierem do pieczenia, aby jabłka zmiękły).

Po upieczeniu wyjmujemy gorące ciasto na blat i gorący biszkopt zawijamy ciasno w roladę. Zawijamy np. w papier do pieczenia i ściereczkę i odkładamy do całkowitego wystygnięcia - wcześniej nie możemy jej rozwinąć ! 

Polewa :

Masło, miód, cukier, mleko rozpuszczamy w garnuszku na małym ogniu. Dodajemy posiekane orzechy i wszystko razem dokładnie mieszamy. Odstawiamy do wystudzenia i gdy będzie już gęsta, wykładamy ją na ostudzoną roladę. Całość odstawiamy najlepiej na całą noc.



Smacznego ! :) 



poniedziałek, 6 stycznia 2014

Wafle z herbatnikami

Miałam długą przerwę na blogu, ale stwierdziłam że najwyższy czas tutaj powrócić. Rok 2013 już podsumowałam, swoje postanowienia w połowie wypełniłam. Jak to mam w zwyczaju, 1stycznia lubię wziąć kartkę i w ciepłym  łóżku przemyśleć co zamierzam osiągnąć w kolejnym roku. Myślę, że jeśli ma się wystarczająco dużo samozaparcia i chce się coś osiągnąć to taka lista postanowień ma sens i jest świetnym pomysłem :) Może wafelka? :)


Składniki:

  • paczka wafli
  • 4 żółtka
  • 1 szkl cukru pudru
  • opakowanie cukru waniliowego
  • 1 margaryna
  • duża paczka herbatników szkolnych (taka podwójna, ma chyba 300g, albo po prostu 7-8 małych paczek)
  •  różana marmolada

Przygtowanie:

Żółtka ucieramy mikserem z cukrem pudrem i cukrem waniliowym.

W małym garnuszku rozpuszczamy margarynę, następnie powoli wlewamy utarte z cukrami żółtka i energicznie cały czas mieszamy do uzyskania gładkiej masy. Wyłączamy gaz i odstawiamy masę na jakieś 10 min, aby nam trochę zgęstniała.

Bierzemy jeden płat wafla i smarujemy go marmoladą, układamy obok siebie herbatniki i polewamy gęstniejącą masą, przykrywamy drugim waflem i powtarzamy czynność aż do skończenia się masy. 

Całość obciążamy np. deską do krojenia i słoikami lub czym tam chcecie. Odstawiamy najlepiej na całą noc, aby nam to wszystko ładnie się połączyło.



Smacznego ! :)