Zwykle u mnie w domu robi się tradycyjne szarlotki, więc w końcu postanowiłam trochę przełamać wieczną rutynę :) Robiłam ją 'z głowy' , bez żadnego przepisu, ale później przeglądając różne strony z przepisami natknęłam się na takie szarlotki lub bardzo podobne :) Bardzo łatwa a zarazem smaczna i rozpływająca się w ustach ! A więc do dzieła ! :)
Składniki na biszkopt :
- 3 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5- 2 kg jabłek
- 2 galeretki cytrynowe
- łyżeczka cynamonu
- opcjonalnie cukier - w zależności jak bardzo słodkie ciasta lubimy (u mnie były to 3 łyżki)
- 2 śnieżki
- 2 śmietan-fixy
- 1 łyżka żelatyny
1. 3 jajka rozbijamy do miski, dodajemy cukier i ucieramy na jednolitą masę. Gdy jajka będą już dokładnie utarte, dodajemy resztę składników : mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia. Wszystko dokładnie miksujemy. Blachę smarujemy margaryną, posypujemy bułką tartą i wylewamy masę. Biszkopt pieczemy w temp. 180st. C przez ok 20 min - w zależności od piekarnika.
2. Jabłka obieramy i trzemy na tarce o dużych oczkach. Smażymy na dżem przez jakieś 15-20 min, dodajemy cynamon, galaretki w proszku i cukier - dokładnie mieszamy. Smażymy jeszcze przez jakieś 2 min. Po tym czasie gorące jabłka wykładamy na biszkopt.
3. Śnieżki przygotowujemy według przepisu na opakowaniu. Dodajemy śmietan-fixy i rozpuszczoną żelatynę w niewielkiej ilości wody. Śmietanę wykładamy na ostudzone już jabłka. Posypujemy kakao i odstawiamy w zimne miejsce na jakąś godzinę.
Smacznego ! :)
wygląda bardzo, bardzo smacznie, musi rozpływać się w ustach, szarlotka ze śmietaną to poezja,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)