Hmm ... nie wiem czemu ale uwielbiam piec ciasta. Co z resztą można zauważyć na moim blogu :) No ale nie powiem też, że nie lubię przygotowywać różnych potraw, bo to byłaby nieprawda :) Podsumowując uwielbiam, a wręcz kocham robić wszystko co musi odbywać się w kuchni :) A po kim to mam to nie mam pojęcia :) Dzisiaj przyszedł czas na ciasto orzechowo-jabłkowe. Podam przepis taki jak jest w oryginale, ponieważ ta porcja jest na prodziż, a ja robiłam w blaszce i niestety ze składników na ciasto nie wyszły mi 3 placki tylko 2 i piekłam jeszcze biszkopt z 3 jajek. Natomiast z braku chęci pójścia do sklepu po galaretki zmuszona byłam dać kaszę mannę aby jabłka się "trzymały". :)
Ciasto orzechowo - jabłkowe
Składniki:
- kostka margaryny
- 3,5 dag mąki -> dałam o wiele więcej, ponieważ było za mało według mnie (ok.4,5 - 5 dag)
- 150 dag cukru
- 2 łyżki śmietany (u mnie 24%)
- 2 jajka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 - 2kg jabłek
- 2 galaretki cytrynowe (u mnie 8 łyżek kaszy manny)
- cynamon 1,5 łyżeczki (jeśli ktoś lubi, bo jest on niekonieczny)
- 20 dag posiekanych orzechów
- 15 dag cukru
- 3 łyżki miodu
- 3 łyżki mleka
- 15 dag masła
1. Zagniatamy składniki na ciasto i dzielimy na 3 części. Każdy oddzielnie pieczemy przez ok. 20 min w 180st. C.
2. Jabłka trzemy na tarce o dużych oczkach i smażymy, aż powstanie mus. Pod koniec smażenia dodajemy cynamon i galaretki w proszku. Mieszamy i jeszcze przez chwilkę smażymy (ok.3min).
3. Składniki na masę orzechową gotujemy, często mieszając.
4. Pierwszy placek przykrywamy 1/2 masy jabłkowej, na drugi kładziemy resztę. Przykrywamy 3 plackiemi wylewamy masę orzechową. Ciasto odkładamy w chłodne miejsce conajmniej na 1 godz.
Smacznego ! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz