Te ciasto, a raczej może deser kojarzy mi się głównie z dzieciństwem. Jak dobrze pamiętam, jadłam je kiedyś też z dodatkiem kostek galaretki w środku. Chatka Puchatka ma również drugą nazwę z którą się spotkałam, dla niektórych osób jest to po prostu Chatka Baby Jagi, nie mniej jednak jest to jedno i te same pyszne ciasto, nie za słodkie, fajne w smaku :)
źródło : babeczka.zuzka
Składniki :
- 500 g twarogu śmietankowego lub 2 kostki białego sera po 250 g (ten należy wcześniej dwa razy zmielić)
- troszeczkę więcej niż pół szklanki cukru pudru
- 100 g miękkiego masła
- 2 żółtka
- opakowanie cukru waniliowego
- 1 łyżka kakao
- 3 opakowania herbatników
- opcjonalnie 2 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w niewielkiej ilości wody (jeżeli ktoś boi się, że masa będzie za rzadka)
dodatkowo :
- ulubione bakalie (ja dałam wiórki kokosowe, rodzynki i fistaszki)
polewa :
- 50 g czekolady mlecznej
- 50 g czekolady gorzkiej
- 3 łyżki mleka
- 3 łyżki śmietany
Herbatniki układamy na folii aluminiowej w trzech rzędach obok siebie.
Twaróg ucieramy z żółtkami, cukrem pudrem i miękkim masłem na gładką masę. Dzielimy na pół, jedną część zostawiamy białą i do niej dodajemy bakalie, natomiast do drugiej dodajemy kakao.
Masę z dodatkiem kakao rozsmarowujemy na herbatnikach i na nich układamy drugą warstwę herbatników.
Teraz na środkowy rząd herbatników wykładamy jasną masę z bakaliami, starając się utworzyć trójkątny kształt masy. Przy pomocy folii złożyć wewnętrzne rzędy ciastek ku środkowi tak, aby powstał domek. Całość dociskamy, zawijamy dokładnie w folię i wkładamy do lodówki na jakieś 2-3 godziny.
Gotową polewamy ozdabiamy ciasto.
Smacznego ! :)
rzeczywiście smak dzieciństwa :) Pamiętam jednak, ze moja mama zamiast twarogu wykorzystywała chyba serki homogenizowane, muszę się jej spytać :) Przepis na pewno zapiszę, warto przypomnieć sobie ten smak. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, tak z serkami homogenizowanymi też znam wersję :) Obie są pyszne :)
Usuńrzeczywiście smak dzieciństwa :) Pamiętam jednak, ze moja mama zamiast twarogu wykorzystywała chyba serki homogenizowane, muszę się jej spytać :) Przepis na pewno zapiszę, warto przypomnieć sobie ten smak. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa w dzieciństwie nigdy go nie jadłam , ale w podobnym kształcie przepyszne ciasto jadłam w kawiarni,, U Anioła" na rynku w Chełmsku Śląskim. To był domek zrobiony z biszkoptu o lekko korzennym , piernikowym smaku z nadzieniem śmietanowym jak sądzę z być może małym dodatkiem mascarpone. Z herbatą zaparzoną niezwykłej jakości wodą smakowało wybornie !
OdpowiedzUsuńBardzo często robie to ciasto jest przepyszne ;-) jeżeli masa wychodzi mi za rzadka to porostu wkładam na 20 min do lodówki a potem nakładam
OdpowiedzUsuń