Na blogu mam już przepis na dwie chałki, dzisiaj pokażę Wam trzeci. Oczywiście równie pyszny, z dużą ilością kruszonki, czyli tak jak lubię. Dodatek kandyzowanej skórki pomarańczowej sprawił, że w domu zapachniało świętami. Tak tak, to już niedługo ! :) Chałka najlepsza jest jeszcze ciepła, ze szklanką mleka wręcz idealna ! Moja nie zdążyła ostygnąć, jak ponad połowy już nie było :)
Składniki (chałka ok. 30cm długości) :
- 3,5 szkl mąki
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 30 g drożdży
- 1/2 szkl cukru
- 3/4 -1szl szkl mleka
- 2 jajka + 1 jajko do posmarowania chałki
- 1-2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 3 łyżki rodzynek
- szczypta soli
- 50 g masła
dodatkowo :
- kruszonka ze sprawdzonego przepisu, ja najczęściej robię 'na oko'
Przygotowanie:
Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku z dodatkiem 1 łyżki cukru.
Do miski wrzucamy resztę składników + rozpuszczone drożdże - wyrabiamy ciasto do czasu aż będzie gładkie i będzie odchodziło nam ładnie od rąk i ścianek miski. Tak przygotowane ciasto formujemy w kulę, posypujemy delikatnie mąką, następnie przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok 1,5 godz.
Po tym czasie wykładamy ciasto na obsypaną mąką stolnicę i dzielimy je na 6 części. Z każdej uformować wałeczek, równej długości. Trzy gotowe wałeczki ciasta układamy w pionie, a następnie na środku tych wałeczków układamy kolejne trzy kawałki ciasta, ale tym razem w poziomie. Robimy z ciasta plecionkę i końcówki ciasta podwijamy pod spód. Gotową chałkę przekładamy ostrożnie na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i odstawiamy na ok 30 min.
Piekarnik nagrzewamy do 175st C. Wyrośniętą chałkę smarujemy roztrzepanym jajkiem + 1 łyżeczka mleka i posypujemy kruszonką. Pieczemy 25 - 30 min (jeżeli za szybko nam się przypieka to radzę drożdżówkę przykryć papierem do pieczenia lub folią aluminiową). Studzimy na kratce.
Teraz zostaje nam tylko delektowanie się smakiem domowej drożdżówy ! :)
Smacznego ! :)
rewelacja, uwielbiam chałkę, najlepiej z miodem i mlekiem:)
OdpowiedzUsuńMleko jest idealne do drożdżowych, słodkich bułek :)
UsuńNie dziwi mnie, że nie zdążyła ostygnąć, u mnie też by nie miała szans :)
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej wiemy że domownikom smakuje :)
Usuńprzepiękna wyszła ta chałka :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńdomowa chałka ♥ zawsze z midoem + kakao :))
OdpowiedzUsuń