kursor

/jedzenie_i_picie/jedzenie/babeczka.cur

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Bożonarodzeniowe ciasteczka

Nie wiem jeszcze jak smakują, ale pachną nieźle i liczę ogromnie na to, że będą smaczne. Przyznam się, że nadzienie musiałam spróbować, co do niego nie mam najmniejszych wątpliwości że jest pyszne, w końcu są bakalie, czyli to co lubię :) Oficjalna degustacja odbędzie się w święta, już nie mogę się doczekać ! :D Przepis na ciasto znalazłam na blogu 'moje wypieki' , natomiast na nadzienie na 'bazylia czy wanilia' :) Wyszło mi 27 szt :)


Składniki na ciasto :
  • 240 g mąki pszennej
  • 60 g masła
  • 60 g smalcu
  • sok wyciśnięty z jednej pomarańczy
  • szczypta soli
Nadzienie:
  • 25 g masła
  • 125 g śmietany kremówki
  • 50 g miodu
  • 40 g cukru pudru
  • 1,5 szkl bakalii (ja dałam sezam, rodzynki, żurawinę, orzechy włoskie orzechy arachidowe, wiórki kokosowe)
  • aromat pomarańczowy (ok 5 kropelek)
dodatkowo :
  • cukier puder do posypania ciasteczek

Przygotowanie:

Mąkę, masło i smalec wrzucamy do miski i łączymy ze sobą tak, jak robimy to w przypadku kruszonki. Przesypujemy do woreczka foliowego i wkładamy do zamrażarki na 20 min.

Sok z pomarańczy łączymy ze szczyptą soli i wkładamy do lodówki na 20 min.

Robimy nadzienie : W garnuszku rozpuszczamy masło, dodajemy kremówkę, miód i cukier puder - zagotowujemy mieszając dość często. Następnie dodajemy bakalie i całość gotujemy ok 3-5min do chwili zgęstnienia, na koniec dodajemy aromat .Odstawiamy do wystudzenia.

Łączymy ze sobą za pomocą miksera zawartość obu misek ze składnikami na ciasto, a następnie wyrabiamy bardzo szybko ręką. Całość dzielimy na 3 części, wkładamy do foliowych woreczków i ponownie wkładamy do zamrażarki na 20 min.

Wyciągamy jeden woreczek z ciastem i rozwałkowujemy ciasto na placek grubości 2-3 mm. Wycinamy kółeczka i małe gwiazdki.

Foremki do muffinek natłuszczamy (ja użyłam silikonowych więc to pominęłam) i wykładamy krążkiem ciasta. Następnie wykładamy kopiastą łyżeczkę masy i układamy na koniec gwiazdkę.

Pieczemy 15-20 min w 200 st. C do chwili zrumienienia.

Ostudzone posypujemy cukrem pudrem.



  Smacznego ! :) 


czwartek, 4 grudnia 2014

Chałka 3


Na blogu mam już przepis na dwie chałki, dzisiaj pokażę Wam trzeci. Oczywiście równie pyszny, z dużą ilością kruszonki, czyli tak jak lubię. Dodatek kandyzowanej skórki pomarańczowej sprawił, że w domu zapachniało świętami. Tak tak, to już niedługo ! :) Chałka najlepsza jest jeszcze ciepła, ze szklanką mleka wręcz idealna ! Moja nie zdążyła ostygnąć, jak ponad połowy już nie było :) 


Składniki (chałka ok. 30cm długości) :

  • 3,5 szkl mąki 
  • 1 opakowanie cukru waniliowego
  • 30 g drożdży
  • 1/2 szkl cukru
  • 3/4 -1szl szkl mleka
  • 2 jajka + 1 jajko do posmarowania chałki
  • 1-2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
  • 3 łyżki rodzynek
  • szczypta soli
  • 50 g masła
dodatkowo :
  • kruszonka ze sprawdzonego przepisu, ja najczęściej robię 'na oko'

Przygotowanie:

Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku z dodatkiem 1 łyżki cukru.

Do miski wrzucamy resztę składników + rozpuszczone drożdże - wyrabiamy ciasto do czasu aż będzie gładkie i będzie odchodziło nam ładnie od rąk i ścianek miski. Tak przygotowane ciasto formujemy w kulę, posypujemy delikatnie mąką, następnie przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok 1,5 godz.

Po tym czasie wykładamy ciasto na obsypaną mąką stolnicę i dzielimy je na 6 części. Z każdej uformować wałeczek, równej długości. Trzy gotowe wałeczki ciasta układamy w pionie, a następnie na środku tych wałeczków układamy kolejne trzy kawałki ciasta, ale tym razem w poziomie. Robimy z ciasta plecionkę i końcówki ciasta podwijamy pod spód. Gotową chałkę przekładamy ostrożnie na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i odstawiamy na ok 30 min.



Piekarnik nagrzewamy do 175st C. Wyrośniętą chałkę smarujemy roztrzepanym jajkiem + 1 łyżeczka mleka i posypujemy kruszonką. Pieczemy 25 - 30 min (jeżeli za szybko nam się przypieka to radzę drożdżówkę przykryć papierem do pieczenia lub folią aluminiową). Studzimy na kratce.

Teraz zostaje nam tylko delektowanie się smakiem domowej drożdżówy ! :) 



Smacznego ! :)